W 2017 roku wciąż istnieje w Polsce skrajna bieda. Wolontariusze SZLACHETNEJ PACZKI wyruszają, by ją odkrywać. Docierają do konkretnych ludzi i poznają ich historie. Wysłuchują tych, których nikt nie chce słuchać. Z każdą odwiedzaną rodziną przeprowadzają pogłębiony wywiad. Pytają o przeszłość, o teraźniejszość i o marzenia. Gromadzą nieporównywalny z niczym materiał, będący źródłem wiedzy o tym, jak wygląda dziś polska bieda. [1]

Minął weekend pełen cudów ze Szlachetną Paczką. W niedzielę odwiedziliśmy Panią Janinę (86 lat), której wręczyliśmy 13 paczek z żywnością długoterminową, chemią oraz tekstyliami (kurtki, czapki, szaliki, rękawiczki, buty zimowe, ciepłe skarpetki i pantofle, kołdrę z poduszką, pościel, koc, swetry). Największą jednak część paczki stanowiła 1 tona węgla i worki z szczypami drewna złożone przy szopce obok domu.

Pani Janina bardzo ucieszyła się ze wszystkich darów, było widać że jest wzruszona i nie bardzo wiedziała w jaki sposób wyrazić wdzięczność. Co jakiś czas mówiła „dziękuję”, chętnie przymierzała buty, kurtki i swetry, cały czas uśmiechając się i chwaląc że właśnie takie było jej marzenie „żeby było ciepło w nogi i plecy”.

Dziękujemy wszystkim, którzy się zaangażowali w Szlachetną Paczkę, dziękujemy młodzieży z MDP i ich rodzinom za produkty przyniesione do remizy, druhom OSP za złożone pieniądze, firmie Cristal Sp.J. z Łęki za 200 kg węgla, kwiaciarni „Klaudia” mieszczącej się w Hit-Polu za kokardy do paczek oraz zorganizowanie odpowiedniego papieru do pakowania paczek J Serdecznie podziękowania również tym, którzy w niedzielę 10.12 dostarczyli prywatnymi samochodami przygotowane dary: paczki, węgiel i drewno.

Fragment maila z relacją z wręczenia paczki Rodzinie:

Relacja z wręczenia paczki Rodzinie. Do pani Janiny wyruszyliśmy w niedzielę, koło południa. Pojechaliśmy tam razem z darczyńcami, którzy jak się okazało są strażakami, aby zmieścić wszystkie paczki (było ich 78) udaliśmy się tam trzema samochodami. Gdy pani Janina ujrzała tyle osób, była w ogromnym szoku, sama nie wiedziała, co powinna zrobić, czy powiedzieć. Pokrótce wskazała miejsce, do którego strażacy mogli wnieść worki z węglem oraz z drewnem. Później przyszła do domu, aby zobaczyć resztę prezentów, wszystkie paczki były bardzo starannie zapakowane. Wraz z pomocą darczyńców otwierała kolejne paczki, nie dowierzając, że to wszystko dla niej. Jak sama mówiła codziennie marznie w nogi, dlatego tak bardzo ucieszyła się, kiedy zobaczyła zimowe buty oraz ciepłe kapcie. Pośpiesznie udała się na krzesło, aby je przymierzyć. Tak samo zrobiła z kurtką, wszystko okazało się idealne. Produkty żywnościowe znajdowały się w specjalnym, plastikowym pojemniku, co umożliwi pani Janinie przechowywanie ich przez dłuższy czas. W paczkach znajdowała się również ciepła kołdra, gdy pani Janina ją zobaczyła, zażartowała, że "teraz to już brakuje jej tylko chłopa". Po rozpakowaniu prezentów, pani Janina wyściskała wszystkich, dziękując im za to, co dla niej zrobili.

Co chce przekazać wolontariusz?
Chciałabym bardzo serdecznie podziękować za wszystko, co Państwo zrobili dla pani Janiny. Sprawili jej Państwo tak ogromną radość, że ciężko to opisać słowami. Poświęciliście bardzo dużo czasu na przygotowanie paczek, a wszystko po to, aby móc sprawić radość starszej, samotnej osobie. Jak powiedział Jan Paweł II "Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów. Nieważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi." Państwo jesteście właśnie takimi wspaniałymi ludźmi, dla których bardzo ważny jest drugi człowiek. Chciałabym również podziękować za doskonałą współpracę, za dostarczenie paczek w terminie, a także za to wszystko, co w nich się znajdowało. Życzę Państwu zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia.

Co chce powiedzieć od siebie Rodzina?
Pani Janina bardzo chciałaby jeszcze raz Państwu podziękować i życzyć Wesołych Świąt