Brak dojazdu do pożaru utrudniło pracę strażaków. Budynku nie udało się uratować.

18 lutego o godzinie 19:48 nasz zastęp GBA został zadysponowany do miejscowości Lipnica Wielka do palącego się budynku mieszkalnego.

Po dotarciu do miejscowości Lipnica Wielka, nasi strażacy otrzymali informację od OSP Lipnica Wielka, że dojazd do pożaru jest niemożliwy ze względu na oblodzenie drogi. W oddali była wyraźnie widoczna tak zwana "łuna". W tym momencie nasz kierowca zdecydował, że uda się do miejsca zdarzenia przez miejscowość Jasienna. Wszystkie zastępy zostały o tym fakcie powiadomione.

Po dotarciu w okolice pożaru, trzeba było zbudować linię wężową około 500 metrów, ponieważ taka odległość dzieliła samochody bojowe z palącym się domem (nie było inej alternatywnej drogi dojazdu).

Następnie strażacy przystąpili do gaszenia ognia. Podano dwa prądy wodne w natarciu na palący się budynek. W pierwszej fazie pożaru strażacy pracowali w aparatach ochrony górnych dróg oddechowych. Gdy sytuacja była opanowana, przystąpiono do rozbiórki dachu. Wodę na miejsce zdarzenia dowoziły zastępy OSP. Punkt czerpania wody zorganizowany został przez nasz drugi zastęp GLM w Korzennej przy stadionie.  Po kilku godzinach ogień został ugaszony i strażacy powrócili do swoich baz.

Działania naszego zastępu trwały ponad trzy godziny.

W akcji udział brały:
- zastęp GBA OSP Korzenna
- zastęp GLM OSP Korzenna
- zastęp GBA OSP Jasienna
- zastęp GBA OSP Lipnica Wielka
- zastęp GBA OSP Wojnarowa
- zastęp GBA JRG1 PSP Nowy Sącz
- zastęp GCBA JRG1 PSP Nowy Sącz

Zobacz zdjęcia!